sobota, 8 grudnia 2012

::Paula::

Siedziałam na trybunach i przęglądałam w moim tablecie różne strony protkarskie aż natknełam się na pewnego newsa a dokładnie  Paula Rosell i Gerard Pique Nowy romans w świecie Barcelnony.
Nie no pełen klasyk,przyjaźniemy się i nic więcej , a pozatym on ma Shakire.Moje przemyślenia przerwały głośne rozmowy , podniosłam wzrok i ujżałam Kanonierów.




;;Boisko;;
-zanim zaczniemy chciałbym wam kogoś przedstawić-Paula podejć,,,,dziwczyna zeszła-
-Hej jestem Paula-uśmiechneła się  i pokiwała do nich
-A gdzie jest pańska bratanica?-zapytał Cazorla
-no tu-trener wskazał na paule
wszyscy zamilkli i wpatrywali się w Paule.
-jestem brudna czy coś
-Nie jestes poprostu śliczna powiedział Fabiański
-Dziękuje-uśmiechneła się
wszyscy zaczeli witać i przedstawiać się Pauli-
-a teraz 20 kółeczek
-hej tato,hej chłopcy i i nieważne
-hej córcia
-witam -anna podała reke Wagnerowi.
-Ty?-krzyneła Paula
-Tak Ja-powiedziała i uniosła głowe
-czego tu chcesz?
-przyszłam z przyjaciółką nie wolno mi?
-z przyjaciółką  haha -zaśmiała się-śmieszna jesteś
-możesz dać jej spokuj?-zapytała monica
-niewtrącaj sie -powiedziała Paula-znowu chcesz mi zniszczyć zycie
- oj nie musze już i tak masz je zniszczone
kanonierzy oraz sztab przysłuchiwali się rozmowie'
-nie waż sie wtrącać w moie zycie Okey
-boo.?-zapytała z uśmiechem
-dużo wiesz
-poskarrzysz sie tatusiowi? Oj nie ona ma cie gdzieś,o alba swoim przyjacielom,oj nie oni zadają się tylko z toba ze względu na tatusia Oj a może znowy zaczniesz brać? Żałosna jesteś-zaśmiała sie
-Jesteś pustą idiotką-powiedziała przez łzy Paula poczym wybiegła z stadionu
-zaczynamy trening, a my porozmawiamy w domu
-ale tato
-żadne ale żegnam

Wagner podszedł do jednego z graczy
-Mógłbyś isc zobaczyć gdzie poszła Paula?-zapytał
-oczysiście trenerze
Zbiegł z murawy i wbiegł do szatni po bluze i wyszedł przed stadion.............

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz