Dom Theo
-o nasza śpiąca królewna się obudziła
-Theo przymkni się ok?
-pamiętasz coś z wczoraj?-zapytał Theo
-no że się najebałam
-aaaa
-a powinienem
-no chyba-powiedział theo
-co takiego nagadałem?
-hmm no że w kimś się bujasz
-aha a tym kimś jeestt..
-Paulaa...
-stary ja byłem pijany
-ta jasne, uczuć nie ukryjesz-powiedział Theo i poklepał Wojtka po plecach
-Paula-powiedział z cwanym uśmieszkiem WOjtek
-trening-zaśmiał się Theo
Zjedli śniadanie i pojechali do Wojtka a od Wojtka na trening
Paula
Paula i Sara chodziły po sklepach prawie trzy godzina obładowane torbami poszły na lody.
-ja truskawkowe-powiedziała Sara
-a ja czekoladowe-powiedziała Paula
Nagle zaszwonił telefon Pauli
-o przepraszam -wyciągneła telefon i odeszła od stalika
Wruciła po 20 minutach
-już myślałam że kosmici ci ę ukradli-zaśmiała się sara
-gożej-paula usiadła i rzuciła telefonem na stół
-ej mała co jest?-zapytała z troską Sara
-jutro mam sesje z Anią
-przeżyjesz to
-nie dam rady
-dasz wieże w ciebie
-chyba tylko ty
-oj mała przesaadzasz
-nie przesadzam
-wcinaj-podsuneła jej lody
Stadion-szatnia
-ej chłopaki wojtuś się zabujał
-Theo przymkni sie-oburzył się wojtek
-a niezgadniecie w kim-zaśmiał się Theo
-Theo cisza!-krzykną WOjtek
-w Pauli
-bratanicy Wagnera?-zapytał JAck
-yhym-przytakną theo
-oj no to masz dobre oko tek - powiedział santiago
Do szatni weszedł Fabiański, Szcesny od razu się na niego żucił tylo Theo wiedział dlaczego.
-i co jesteś z siebie zadowolony-krzykna po polsku wojtek
-tak i to bardzo
- jak długo to trwało
-hmm jakiesz 9 miesięcy - szczęsny usiadł na ławke i zakrył twarz rękoma po czym przeczesał ręką włosy
-jesteś żałosny skurwielu i szczęścia -powiedział i wzioł torbe żucił chłopaką przelotne NARA i wyszedł musiał pojechać do centrum handlowego po garnitur na zaręczyny Roberta i Ani
Paula
-ja musze lecieć -powiedział sara
-to kiedy sie zobaczymy
-może w niedziele o 16?
-okejj
-no to pa-sara przytuliła paule
-a ty nie idziesz ?-zapytała sara
-ja musze jeszcze iść po jakiesz baleriny bo od tych korków mnie już nóżi bolą-zaśmiała się paula
- no to bayuu -sara wzieła torby i poszła
Paula wzieła zakupy i poszła do CCC i kupiła baleriny .
Kiedy wychodziła zderzyła się z jakimś osobnikiem był on wysoki.
Z rąk wyleciały jej torby z zakupami, kiedy podniosła wzorok ujżała go .. niebieskooiego blądyna
-Paula?
-Wojtek?
-heej.
-no hej
-daj pomoge ci -wojtek wzioł od niej zakupy.
-co tu robi mężczyzna sam na zakupach a gdziem masz swoją dziewczyne?-zapytała Paual
-zerwaliśmy
- oj nie chciałam
-nie no nie wiedziałaś
-moge ci jakos pomuc.?
-skoro tu jesteś pomożesz mi wybrac garnitu?-zapytał wojtek
-penie tylko zaniesiemy moje zakupy do auta
-okej
Zanieśli zakupy do auta PAuli i wrucili do galeri i poszli do Visuli Wojte przymieży ł chba z 10 garnitórów po godzinie przymieżania yszedł z przymieżalni w tym
-mm jaki Dźentelmen
-no a jak-zaśmiał się wojjtek
Paula podeszła do niego i poprawiła mu kołmiezyk po czym spojżała mu w oczy . Wojtek zaczoł się rzybliżać, kiedy ich twarze dzieliły cenytmetry paula odskoczyła
-no to chyba juz wybrałeś-uśmiechneła się , na jej twarzy widniały piekne rumięce zaśmiał się
-no tak,ide się przebrać
-ok poczekam
Wojtek przebrał się zapłacił i podszedł do Pauli
-moze pojedziemy do mnie ,obejrzym jakiś film i wogóle..
-ok tylko ja jestem swoim samochodem
-to pojedziesz za mną
-dobra
Wyszli z cenrum i pojechali do Wojtka
Weszli do mieszkania Wojtka'
-rozgość się a ja zaniose garnitur do garderoby -wojtek poszedła na góre do garderoby a Paula poszał do salonu i zaczeła oglądac zdjęcia na ścianie między innymi , te , te
Wojtek kiedy weszedł zobaczył Paule oglądającą zdjęcia podszedł do niej
-to juz przeszłość -wzioł ramki i jej wyzuci
-to co oglądamy-zapytał WOjtek
-niewiem czemka na propozycje -uśmiechneła się Paula
Wojtek podszedł do szuflady z filmami i zaczął ja przyglądac
-może Taken?-zapytał wojtek
-ok-usiadła na kanapie
Wojtek przynióśł popcorn , włączył film i usiadł koło Pauli
Kiedy film się skończył Wojtek przyliżył sie do Pauli i obją ją ramieniem,ona spojżała na niego a ona ją zwyczajnie pocałozał najpierw nieśmiele ,delikatnie ,lecz kiedy zobaczył że ona tego też chce pocałowała ją namiętnie , zachłanie . Ich języki tańczyły wspólny taniec.
Po prawie 5 minutowym pocałunku oderwali się od siebie .
-przepraszam-powiedziała PAula
-nie przepraszaj było cudownie
-Paula się zarunieniła i spuściła głowę w duł. Wojtek złapał ją za podbrudek i poniósł go do góry Paula się uśmiechneła i przytujiła się do WOjtka
-ja już chyba pojade
-nie zostań
-po co?-zappytała Paula
-dla mnie-powiedział
i pocałował Paule .....
nim się spostrzegli byli w sypialni{{{chyba nie musze pisać co tam się wydarzyłoo}}}
1 godzine puźniej
Paula wstała szybko z łóżka i zaczeła się ubierać
-gdzie idziesz?-zapytał Wojtek
-jak najdalej stąd!-krzykneła
-zrobiłem coś nietak?
-Wojtek nie ty a ja. Zachowałam się jaj dziwka która leci na piłkarzyka.
-ale ty taka nie jesteś!
-skąd to wiesz co?!
-bo wiem-przytulił Paule.
-ale ja naprawde musze jechać jutro mam sesje.
-będe tęsknił
-Wojtek znamy się kilka dni a...-nie zdążyła dokąńczyć
-te kilka dni odmieniło moje życie
-Zadzwonie później paa-wzieła torebke i wybiegłą .
Wojtek ubrał się i zadzwonił do Theo.
Hiszpania.
-te pikuś co tam u Pauli?-zapytał Cesc
-niewiem -powiedział Gerard
- co ty taki nie w humoże -?
-pokuciłem się z Shak.
-oj geri geri
-co ?
-nicc
Prawdziwa miłość przetrwa wszystko
sobota, 15 grudnia 2012
niedziela, 9 grudnia 2012
4, Chyba coś do niej czuje
4. Chyba coś do niej czuje
Sandra i Łukasz {tak Łukasz Fabański }kochali się w ich wspólnym łóżku . w tym łóżku w którym każdej nocy spali budzili się rano i się kochali.
-Mozesz mi to wytumaczyć!?-krzyknął
-Wojtek ? Miałeś wrócić o 18
-haha nie Królewna Śniezka-zaśmiał się -miałem .! czyli kiedy mnie nie ma ty sie puszczasz na prawo i lewo
Łukasz się ubierał i chciał wyjść lecz Wojtek zadał mu cios w twarz a następnie w brzuch. Łukasz spojżał i wyszedł trzymając się za brzuch.
-Pakuj się'
-ale Wojtek
-Żadne Wojtek ok
-Ale ja cie kocham
-jak z nim spałaś też mnie kochałaś
-Kochałam Kocham i bede cie Kochać rozumiesz?-podeszła do niego i zaczeła go całować Wojtek oddawał pocałunki lecz po chwili ją oddepchną
-wynoś się z tąd !
-myślisz że tak łatwo się pozbędziesz?-zapytała-Jeśli tak to się grubo myslisz
Wojtek bez słowa wyszedł z sypialni wzioł telefon i zadzwonił
T:No siema stary co jest
W:Masz czas?
T:No jasne
W:To zaraz jestem u cb
T:no ok czekam
W:nara
Rozłączył się i poszedł się przebrac , kiedy weszedł zobaczył jak Sandi się pakuje
Spojżał na nia i
-wiesz co ja cie chyba nidy nie kochałam-powiedziała-jedyne co mnie w tobie kreciło to kasa
-wynoś się z tąd
-no oczywiście że pujde misiaczku.-usmiechneła sie-to co widzimy się na zareczynach Ani i Roberta tak?
-chyba żartujesz ja jade sam a ty nie paaa-sandra wyszła wojtek trzasną drzwiami i udał sie do salonu usiadł na kanapie i myslał o tym jak mógł byc 2 lata z Sandrą i o Pauli Bardzo ją polubił. Po chwili przypomniało mu się że jedzie t]do Theo. Wzioł kluczyki i kurtke i wyszedł po drodze upił 3 zteropaki piwa i udał sie do Theo
Dam Wegnera
-Jak mogłaś z ta koleżankom powiedziec taie coś Pauli
-a to nie prawda?
-prawda ale to nie jest sprawa wszystkich. To co jest w rodzinie zostaje w rodzinie
-wiesz co czasami myśle że bardziej ja kochasz niż mnie
-oj córeczka kocham cię-przytulił ja
pokuj Pauli
Leżała i rozmyśla o dzisiejszym dniu.Ojciec ma ją gdzieś to prawda, Geri i Cesc to naprawde jej przyjaciele ona czuła to w sercu a drała przez niego . Niego czyli Oscara który grał teraz w Chelsa. Mówił że ją kocha lecz on chciał ja zaliczyć i popisać sie przed kolegami ..... Po namysleniu Wzieła telefon i odszukała numeru sary w końcu Sara mieszka tu i była jej najlepszą przyjaciółką.....
-Mozesz mi to wytumaczyć!?-krzyknął
-Wojtek ? Miałeś wrócić o 18
-haha nie Królewna Śniezka-zaśmiał się -miałem .! czyli kiedy mnie nie ma ty sie puszczasz na prawo i lewo
Łukasz się ubierał i chciał wyjść lecz Wojtek zadał mu cios w twarz a następnie w brzuch. Łukasz spojżał i wyszedł trzymając się za brzuch.
-Pakuj się'
-ale Wojtek
-Żadne Wojtek ok
-Ale ja cie kocham
-jak z nim spałaś też mnie kochałaś
-Kochałam Kocham i bede cie Kochać rozumiesz?-podeszła do niego i zaczeła go całować Wojtek oddawał pocałunki lecz po chwili ją oddepchną
-wynoś się z tąd !
-myślisz że tak łatwo się pozbędziesz?-zapytała-Jeśli tak to się grubo myslisz
Wojtek bez słowa wyszedł z sypialni wzioł telefon i zadzwonił
T:No siema stary co jest
W:Masz czas?
T:No jasne
W:To zaraz jestem u cb
T:no ok czekam
W:nara
Rozłączył się i poszedł się przebrac , kiedy weszedł zobaczył jak Sandi się pakuje
Spojżał na nia i
-wiesz co ja cie chyba nidy nie kochałam-powiedziała-jedyne co mnie w tobie kreciło to kasa
-wynoś się z tąd
-no oczywiście że pujde misiaczku.-usmiechneła sie-to co widzimy się na zareczynach Ani i Roberta tak?
-chyba żartujesz ja jade sam a ty nie paaa-sandra wyszła wojtek trzasną drzwiami i udał sie do salonu usiadł na kanapie i myslał o tym jak mógł byc 2 lata z Sandrą i o Pauli Bardzo ją polubił. Po chwili przypomniało mu się że jedzie t]do Theo. Wzioł kluczyki i kurtke i wyszedł po drodze upił 3 zteropaki piwa i udał sie do Theo
Dam Wegnera
-Jak mogłaś z ta koleżankom powiedziec taie coś Pauli
-a to nie prawda?
-prawda ale to nie jest sprawa wszystkich. To co jest w rodzinie zostaje w rodzinie
-wiesz co czasami myśle że bardziej ja kochasz niż mnie
-oj córeczka kocham cię-przytulił ja
pokuj Pauli
Leżała i rozmyśla o dzisiejszym dniu.Ojciec ma ją gdzieś to prawda, Geri i Cesc to naprawde jej przyjaciele ona czuła to w sercu a drała przez niego . Niego czyli Oscara który grał teraz w Chelsa. Mówił że ją kocha lecz on chciał ja zaliczyć i popisać sie przed kolegami ..... Po namysleniu Wzieła telefon i odszukała numeru sary w końcu Sara mieszka tu i była jej najlepszą przyjaciółką.....
Gadały chyba 2 godziny opowiedziała jej o tacie ockarze Monice Anie Kanonierach a szczególnie o Wojtku umówiły się na jutro na zakupy.. Spojrzała na zegarek była 23:22 Połozyła się i zasneła......
Dom Theo
-nienawidze tej suki i tego pojebanego skurwiela
-Dodra Tek oni to przeszłość. Opowiadaj lepiej o bratanicy trenera..
-bylismy w kawiarnia a potem ją odwiozłem
-mhm jakie newsy nie no ksiązke 500 stronną o tym napisze
-jest wspaniała i i chyba coś do niej czuje
-uhuhu nasza casanowa się zakochała
Nim się spostrzegli była 2:26. Wojtek został na noc u theo
Następny dzień
Paula wzieła prysznic , uczesała się zrobiła make-up i ubrała:
zeszła na dół Wujek jadł śniadanie'-o hej Paula zjesz ze mna Monica pojechała juz na uczelnie i chciałem cię przezrosić za wczorejszą sytuacje
-nic nie szkodzi, a śniadanie zjem na mieście bo uówiłam sie z Sara na zakumy
-no dobże ale napewno coś zjedz.
-dobze,dobże too paa
Wyszła i poczuła lekki podmóch wiatru
-Londym pomyslała poczym założyła kremową pelerynke , wsiadła do samochodu i odjechała kirujac się do cemtrum...
3.Tak sie to zaczyna
Wyszedł z stadionu, nigdzie jej nie było, więc skierował się do pobliskiego parku.
Zobaczył ją tam . Siedziała na podliskiej ławce , twarz miała schowaną w dłoniach . Podszedł do niej i ukucną przy niej
-Nie płacz nie warto-powiedział dotykając Jej dłoni
osłoniła twarz
-kim Ty wogóle jesteś?
-jestem Wojtek-podał jej dłoń
-Paula-uścisneła jego dłoń i lekko się uśmiechneła
-Może się przejdziemy?-zapytał
-możemy-Wstała i odeszli
-Czyli grasz w drużynie mojego wujka tak?-zapytała
-tak-uśmiechną się -A może teraz ty mi coś o sobie opowiesz
-hmm. jestem Paula , ale to chyyba wiesz nie?-zaśmiała się-Mam 21 lat,mieszkam w Barcelonie i jestem modelką-spojrzała na niego i się uśmiechneła
-długo już jesteś modelką.?-zapytał
-od 3 lat
-a wcześniej co robiłaś.?-zapytał
- a nie będziesz się śmiał?
-nie no dawaj
- grałam w piłke
-a czemu skończyłaś
-podczas meczu złamałam noge i potem już nie grałam
-ale nadal lubisz piłke?
-no taak
-skoro to jest twoja pasja dlaczego do tego nie wrucisz?
-boje się czegoś ale niewiem czego , pozatym jestem teraz modelką
wojtek się uśmiechną
-co?-zapytałą
nic,nic-odpowiedział-może masz ochote na kawe i dobre ciacho?-zapytał
-z tobą zawsze-uśmiechneła się
-tylko musze iść się przebrać
-okey
20 min później
Wojtek otworzył Pauli drzwi od swojego auta.
Paulla usiadła i uśmiechneła sie do Wojtka
-jaki dźentelmen
-na a jak
Odjechali
-to gdzie jedziemy?
-zobaczysz
-doobra
Paula włączyła radio leciała piosenka
Zaczeła śpiewać po chwili Wojtek do niej dołączył
-powinieneś być piosenkarzem wiesz-zaśmiała sie uroczo.
-no oczywiście
paula się zasmiała
-jesteśmy już
nim się spostrzegła Wojtek otworzył jej drzwi.
Weszli do miłej,przytulnej kawiarni.
-ale tu miło
-tu jest miło ale twoje towarzysto jest lepsze - uniósł dumnie pierś
-jesteś zabawny
- wiem bo to ja
-może tam usiądziemy-wstawała na stolik w kącie
-oczywiście
-jak znalazełeś to miejsce ?- zaptyała
-kiedyś pomagałem przygotować Thego randke z jego juz była dziewczyną Melanie
-aha
Kelnerka podeszła
-co podac
-ja po prosze latte i tiramisu-powiedziała Paula
-dla mnie to samo - powiedział Wojtek
-zaraz pżyniose państwa zamówienie
-wiesz znamy się od 3 godzin z czuje jakbyśmy znali się od dzieciństwa
-wiesz , że ja też?
Kelnerka przyniosła zamówienie
-dziekuje-powiedziała Paula i zaczeła jeść tiramisu . Wojtek cały czas się jej przyglądał aż zadzwonił jego telefon była to Sandra
-nie odbierzesz ?-zapytała Paula
- nie ,to nic ważnego
Wojtek zawióżł Paulle pod stadion bo tam miała samochód po czym wrócił do domu.
Kiedy weszedł usłyszał śmiechy Sandry i jakiegoś mężczyzny dobiegający z ich sypialni po cichu wszedł po schodach po czym otworzył drzwi sypialni. nie mógł uwierzyć własnym oczom Sandra.........
Zobaczył ją tam . Siedziała na podliskiej ławce , twarz miała schowaną w dłoniach . Podszedł do niej i ukucną przy niej
-Nie płacz nie warto-powiedział dotykając Jej dłoni
osłoniła twarz
-kim Ty wogóle jesteś?
-jestem Wojtek-podał jej dłoń
-Paula-uścisneła jego dłoń i lekko się uśmiechneła
-Może się przejdziemy?-zapytał
-możemy-Wstała i odeszli
-Czyli grasz w drużynie mojego wujka tak?-zapytała
-tak-uśmiechną się -A może teraz ty mi coś o sobie opowiesz
-hmm. jestem Paula , ale to chyyba wiesz nie?-zaśmiała się-Mam 21 lat,mieszkam w Barcelonie i jestem modelką-spojrzała na niego i się uśmiechneła
-długo już jesteś modelką.?-zapytał
-od 3 lat
-a wcześniej co robiłaś.?-zapytał
- a nie będziesz się śmiał?
-nie no dawaj
- grałam w piłke
-a czemu skończyłaś
-podczas meczu złamałam noge i potem już nie grałam
-ale nadal lubisz piłke?
-no taak
-skoro to jest twoja pasja dlaczego do tego nie wrucisz?
-boje się czegoś ale niewiem czego , pozatym jestem teraz modelką
wojtek się uśmiechną
-co?-zapytałą
nic,nic-odpowiedział-może masz ochote na kawe i dobre ciacho?-zapytał
-z tobą zawsze-uśmiechneła się
-tylko musze iść się przebrać
-okey
20 min później
Wojtek otworzył Pauli drzwi od swojego auta.
Paulla usiadła i uśmiechneła sie do Wojtka
-jaki dźentelmen
-na a jak
Odjechali
-to gdzie jedziemy?
-zobaczysz
-doobra
Paula włączyła radio leciała piosenka
Zaczeła śpiewać po chwili Wojtek do niej dołączył
-powinieneś być piosenkarzem wiesz-zaśmiała sie uroczo.
-no oczywiście
paula się zasmiała
-jesteśmy już
nim się spostrzegła Wojtek otworzył jej drzwi.
Weszli do miłej,przytulnej kawiarni.
-ale tu miło
-tu jest miło ale twoje towarzysto jest lepsze - uniósł dumnie pierś
-jesteś zabawny
- wiem bo to ja
-może tam usiądziemy-wstawała na stolik w kącie
-oczywiście
-jak znalazełeś to miejsce ?- zaptyała
-kiedyś pomagałem przygotować Thego randke z jego juz była dziewczyną Melanie
-aha
Kelnerka podeszła
-co podac
-ja po prosze latte i tiramisu-powiedziała Paula
-dla mnie to samo - powiedział Wojtek
-zaraz pżyniose państwa zamówienie
-wiesz znamy się od 3 godzin z czuje jakbyśmy znali się od dzieciństwa
-wiesz , że ja też?
Kelnerka przyniosła zamówienie
-dziekuje-powiedziała Paula i zaczeła jeść tiramisu . Wojtek cały czas się jej przyglądał aż zadzwonił jego telefon była to Sandra
-nie odbierzesz ?-zapytała Paula
- nie ,to nic ważnego
Wojtek zawióżł Paulle pod stadion bo tam miała samochód po czym wrócił do domu.
Kiedy weszedł usłyszał śmiechy Sandry i jakiegoś mężczyzny dobiegający z ich sypialni po cichu wszedł po schodach po czym otworzył drzwi sypialni. nie mógł uwierzyć własnym oczom Sandra.........
sobota, 8 grudnia 2012
::Paula::
Siedziałam na trybunach i przęglądałam w moim tablecie różne strony protkarskie aż natknełam się na pewnego newsa a dokładnie Paula Rosell i Gerard Pique Nowy romans w świecie Barcelnony.
Nie no pełen klasyk,przyjaźniemy się i nic więcej , a pozatym on ma Shakire.Moje przemyślenia przerwały głośne rozmowy , podniosłam wzrok i ujżałam Kanonierów.
;;Boisko;;
-zanim zaczniemy chciałbym wam kogoś przedstawić-Paula podejć,,,,dziwczyna zeszła-
-Hej jestem Paula-uśmiechneła się i pokiwała do nich
-A gdzie jest pańska bratanica?-zapytał Cazorla
-no tu-trener wskazał na paule
wszyscy zamilkli i wpatrywali się w Paule.
-jestem brudna czy coś
-Nie jestes poprostu śliczna powiedział Fabiański
-Dziękuje-uśmiechneła się
wszyscy zaczeli witać i przedstawiać się Pauli-
-a teraz 20 kółeczek
-hej tato,hej chłopcy i i nieważne
-hej córcia
-witam -anna podała reke Wagnerowi.
-Ty?-krzyneła Paula
-Tak Ja-powiedziała i uniosła głowe
-czego tu chcesz?
-przyszłam z przyjaciółką nie wolno mi?
-z przyjaciółką haha -zaśmiała się-śmieszna jesteś
-możesz dać jej spokuj?-zapytała monica
-niewtrącaj sie -powiedziała Paula-znowu chcesz mi zniszczyć zycie
- oj nie musze już i tak masz je zniszczone
kanonierzy oraz sztab przysłuchiwali się rozmowie'
-nie waż sie wtrącać w moie zycie Okey
-boo.?-zapytała z uśmiechem
-dużo wiesz
-poskarrzysz sie tatusiowi? Oj nie ona ma cie gdzieś,o alba swoim przyjacielom,oj nie oni zadają się tylko z toba ze względu na tatusia Oj a może znowy zaczniesz brać? Żałosna jesteś-zaśmiała sie
-Jesteś pustą idiotką-powiedziała przez łzy Paula poczym wybiegła z stadionu
-zaczynamy trening, a my porozmawiamy w domu
-ale tato
-żadne ale żegnam
Wagner podszedł do jednego z graczy
-Mógłbyś isc zobaczyć gdzie poszła Paula?-zapytał
-oczysiście trenerze
Zbiegł z murawy i wbiegł do szatni po bluze i wyszedł przed stadion.............
Siedziałam na trybunach i przęglądałam w moim tablecie różne strony protkarskie aż natknełam się na pewnego newsa a dokładnie Paula Rosell i Gerard Pique Nowy romans w świecie Barcelnony.
Nie no pełen klasyk,przyjaźniemy się i nic więcej , a pozatym on ma Shakire.Moje przemyślenia przerwały głośne rozmowy , podniosłam wzrok i ujżałam Kanonierów.
;;Boisko;;
-zanim zaczniemy chciałbym wam kogoś przedstawić-Paula podejć,,,,dziwczyna zeszła-
-Hej jestem Paula-uśmiechneła się i pokiwała do nich
-A gdzie jest pańska bratanica?-zapytał Cazorla
-no tu-trener wskazał na paule
wszyscy zamilkli i wpatrywali się w Paule.
-jestem brudna czy coś
-Nie jestes poprostu śliczna powiedział Fabiański
-Dziękuje-uśmiechneła się
wszyscy zaczeli witać i przedstawiać się Pauli-
-a teraz 20 kółeczek
-hej tato,hej chłopcy i i nieważne
-hej córcia
-witam -anna podała reke Wagnerowi.
-Ty?-krzyneła Paula
-Tak Ja-powiedziała i uniosła głowe
-czego tu chcesz?
-przyszłam z przyjaciółką nie wolno mi?
-z przyjaciółką haha -zaśmiała się-śmieszna jesteś
-możesz dać jej spokuj?-zapytała monica
-niewtrącaj sie -powiedziała Paula-znowu chcesz mi zniszczyć zycie
- oj nie musze już i tak masz je zniszczone
kanonierzy oraz sztab przysłuchiwali się rozmowie'
-nie waż sie wtrącać w moie zycie Okey
-boo.?-zapytała z uśmiechem
-dużo wiesz
-poskarrzysz sie tatusiowi? Oj nie ona ma cie gdzieś,o alba swoim przyjacielom,oj nie oni zadają się tylko z toba ze względu na tatusia Oj a może znowy zaczniesz brać? Żałosna jesteś-zaśmiała sie
-Jesteś pustą idiotką-powiedziała przez łzy Paula poczym wybiegła z stadionu
-zaczynamy trening, a my porozmawiamy w domu
-ale tato
-żadne ale żegnam
Wagner podszedł do jednego z graczy
-Mógłbyś isc zobaczyć gdzie poszła Paula?-zapytał
-oczysiście trenerze
Zbiegł z murawy i wbiegł do szatni po bluze i wyszedł przed stadion.............
1.Zniszczymy Cię
1. Zniszczymy Cię
::Paula::
Kiedy obudziłam się rano czułam się dziwnie,tęskniłam za tatą , a,e dla niego liczyła się tylko proca i praca.
Wziełam prysznic,zrobiłam make-up,ubrałam:
Poszłam do kuchni wujka i tej małolaty już nie było.
Na stole było przyszykowane śniadanie i kareczka od wujka :
Paulla spałaś tak słodko , że nie mogłem cię obudzić , życze smacznego i zapraszam na trening chce cię poznać z moimi Kanonierami .
SMACZNEGO!
Uwielbiam wujka.
Zjadłam śniadanie i przypomniało mi się , że w Londynie miało na mnie czekać samochód.
Wziełam torebke i wyszłam przed dom a tam czekało na mnie nowiutkie Porsche Panamera koloru granatowegoo.
-To sie tatusiek postarał-zamruczałam sama do siebie.
wsiadłam i oddjechałam kierując się na Emirates Stadium........
::Monica::
-heej ania-przywitała przyjaciółke
-hej kochana-pocałowała ją w policzek-to gdzie się wybieramy?-zapytała
-na Emirates-powiedziała
-Ej żabka w tych szpilkach?-zapytała w kwaśną miną
-skoczyny do jakiegoś sklepu i sobie kupisz inne o?-zapytała
-Ok.,
-Nie zgadniesz kto mnie zaszczycił swoją obecnąścią-powiedziała rozbawiona
-hmm królowa Elżbieta.-zapytała rozbawiona
-leeepiej-poziwdziała z moderczym spojrzeniem
-lepiej?-zapytała
-oj takk-zaśmiała się- Nasza kochaniutka barcelońska wywłoka Paula Rosell
-że co!-krzykneła-dojrze że 2 miesiące temu misiałam z nią 2 tygodnie w Nowym Jorku wyrzymać to teraz jeszcze raz-zrobiła smutną mine
-oj nie my jej poażemy i niedługo nas opuści zobaczysz-zrobiła cvvany uśmieszek
-oj takk-uśmiechneła się szatańsko
::paula;;
Dojechałam do stadionu. Wychodząc z auta ujrzałam grupke meega ciach.
Porawiłam włosy i ruszyłam przed siebie. Kiedy przechodziłam zamilkli.Zaśmiałam się pod nosem. Cały czas czułam spojrzenie jednego z nich .
Kiedy wujek mnie zobaczył zaraz zaczoł mnie oprowadzać i na koniec pokazał mi boisko . Lecz piłkarzy jeszcze nie było . Fakt mieli jeszcze 20 min. Nie mogłam się doczekać iedy ich zobacze. Z opowiadań Fabregasa byli Suuuuper. Na razie widziałam tylko terningi barcy , a teraz poran na kanonierów.
;;szatnia;;
-ej chłopaki dzisiaj ma przyjść podobno ta brataniea trenera - powiedział theo
-no tak, ale Moni mówiła że to wariatka i w dodatku brzydka-powiedział Wojtek
-to szkoda - powiediał Podolski
-ej,ej Poldi ty masz żone-powiedział Aron
- ale popatrzć moge-zaśmiał sie Lukas
-a naco ?-zapytał Wagner
-na nic, na nic -zaśmiał się Vito
-zapraszam na trening-powiedział ternena i wyszedł a reszta drużnyny ruszyła za nim
Kiedy obudziłam się rano czułam się dziwnie,tęskniłam za tatą , a,e dla niego liczyła się tylko proca i praca.
Wziełam prysznic,zrobiłam make-up,ubrałam:
Poszłam do kuchni wujka i tej małolaty już nie było.
Na stole było przyszykowane śniadanie i kareczka od wujka :
Paulla spałaś tak słodko , że nie mogłem cię obudzić , życze smacznego i zapraszam na trening chce cię poznać z moimi Kanonierami .
SMACZNEGO!
Uwielbiam wujka.
Zjadłam śniadanie i przypomniało mi się , że w Londynie miało na mnie czekać samochód.
Wziełam torebke i wyszłam przed dom a tam czekało na mnie nowiutkie Porsche Panamera koloru granatowegoo.
-To sie tatusiek postarał-zamruczałam sama do siebie.
wsiadłam i oddjechałam kierując się na Emirates Stadium........
::Monica::
-heej ania-przywitała przyjaciółke
-hej kochana-pocałowała ją w policzek-to gdzie się wybieramy?-zapytała
-na Emirates-powiedziała
-Ej żabka w tych szpilkach?-zapytała w kwaśną miną
-skoczyny do jakiegoś sklepu i sobie kupisz inne o?-zapytała
-Ok.,
-Nie zgadniesz kto mnie zaszczycił swoją obecnąścią-powiedziała rozbawiona
-hmm królowa Elżbieta.-zapytała rozbawiona
-leeepiej-poziwdziała z moderczym spojrzeniem
-lepiej?-zapytała
-oj takk-zaśmiała się- Nasza kochaniutka barcelońska wywłoka Paula Rosell
-że co!-krzykneła-dojrze że 2 miesiące temu misiałam z nią 2 tygodnie w Nowym Jorku wyrzymać to teraz jeszcze raz-zrobiła smutną mine
-oj nie my jej poażemy i niedługo nas opuści zobaczysz-zrobiła cvvany uśmieszek
-oj takk-uśmiechneła się szatańsko
::paula;;
Dojechałam do stadionu. Wychodząc z auta ujrzałam grupke meega ciach.
Porawiłam włosy i ruszyłam przed siebie. Kiedy przechodziłam zamilkli.Zaśmiałam się pod nosem. Cały czas czułam spojrzenie jednego z nich .
Kiedy wujek mnie zobaczył zaraz zaczoł mnie oprowadzać i na koniec pokazał mi boisko . Lecz piłkarzy jeszcze nie było . Fakt mieli jeszcze 20 min. Nie mogłam się doczekać iedy ich zobacze. Z opowiadań Fabregasa byli Suuuuper. Na razie widziałam tylko terningi barcy , a teraz poran na kanonierów.
;;szatnia;;
-ej chłopaki dzisiaj ma przyjść podobno ta brataniea trenera - powiedział theo
-no tak, ale Moni mówiła że to wariatka i w dodatku brzydka-powiedział Wojtek
-to szkoda - powiediał Podolski
-ej,ej Poldi ty masz żone-powiedział Aron
- ale popatrzć moge-zaśmiał sie Lukas
-a naco ?-zapytał Wagner
-na nic, na nic -zaśmiał się Vito
-zapraszam na trening-powiedział ternena i wyszedł a reszta drużnyny ruszyła za nim
Prolog
Prolog.
BARCELONA
-Córeczko mam dla ciebie 2 wiadomości, jedną dobrą jedną złą.-powiedział starszy mężczyna.
-Jakie-powiedziała ze zdziwieniem dziewczyna.
-Od której zacząć.?-dziewczyna przewruciła oczami
-Od złej.-powiedziała z kwaśną miną.
-Nie pojedziemy do dziadków do Francjii,sama wiesz mam dużo pracy.
-Jak zawsze-powiedziała z ironią w głosie-A ta dobra?-zapytała
-Jedziesz do Londynu do wujka-odpowiedział
-Że co.!-krzykneła tak głośno ,że było ją słychać na całej pośadłości {a była ona wielka}
-Tak to córeczko-powiedział-Prosze-powiedział dając jej bilet klucze i karte kredytową.
-Do czego te klucze?-zapytała
-Do twojego auta które czeka na ciebie w Londynie-powiedział
-Dziękuje-powiedziała z udawanym uśmiechem,po czym przytuliła ojca
-Samolot masz o 18.-powiedział
-Dobrze, ide się spokować później skocze do geriego sie pożegnać to paa-powiedziała ze łzami lecz ojciec tego nie zaóważył
-Pa-powiedział z uśmiechem.
Wbiegła pi schodach do góry , poczy skierowała się do swojego wielkiego pokju; Rozłożyła 2 duże walizki na podłodze wbiwgła do garderoby i wżucała rzeczy do walizki. Wzieła prysznic, ubrała się w luźny top i obcisłe szorty z dżinsu do tego gigantyczne czrne szpilki, lekki make-up i była gotowa.
Służba zaniosła jej torby do limuzyny.i pojechała z szoferem do Gerarda
LONDYN
-20 kółeczek chłopcy-powiedział trener-O witaj Mocina
-Hej totku-pocałowała tate-Hej chłopcy-powiedziała przegryzając dolną wargę
-Cześć-odpowiedzieli zgodnie kanonierzy.
-O przepraszam -powiedział trener oddalając się od drużyney z telefonem w reku.
15 minut później
-Monica-powiedział Arsene
-Tak-powiedziała spoglądując na tate
-Paula przyjeżdźa
-że co!!!!
-Przyjedzie na 2 tygodnie lub dłużej
-Ta suka?
-licz się ze słowami droga panno.
-A ładna jest?-krzyknoł jeden z anonierów
-Brzudula-powiedziała z cwanym uśmieszkiem Monica,widziała ,że tata poszedł już do szatni i powiedziała.-Ona jest wariatką...
-a to nie warto- powiedział Wojtek
Paula była na lotnisku. Za oknami deszcz.
-Angielska pogoda powiedziała z uśiechem.,założyła skurzaną kurtkę i ujrzała wujak
-Wujek!-ucieszyła się
-Paula-powiedział przytulając bratanice.
Pojachała z wujem do domu czekał tam na nią pokuj,ropakowała się , wzieła prysznic,ubrała się i zasneła....
-Córeczko mam dla ciebie 2 wiadomości, jedną dobrą jedną złą.-powiedział starszy mężczyna.
-Jakie-powiedziała ze zdziwieniem dziewczyna.
-Od której zacząć.?-dziewczyna przewruciła oczami
-Od złej.-powiedziała z kwaśną miną.
-Nie pojedziemy do dziadków do Francjii,sama wiesz mam dużo pracy.
-Jak zawsze-powiedziała z ironią w głosie-A ta dobra?-zapytała
-Jedziesz do Londynu do wujka-odpowiedział
-Że co.!-krzykneła tak głośno ,że było ją słychać na całej pośadłości {a była ona wielka}
-Tak to córeczko-powiedział-Prosze-powiedział dając jej bilet klucze i karte kredytową.
-Do czego te klucze?-zapytała
-Do twojego auta które czeka na ciebie w Londynie-powiedział
-Dziękuje-powiedziała z udawanym uśmiechem,po czym przytuliła ojca
-Samolot masz o 18.-powiedział
-Dobrze, ide się spokować później skocze do geriego sie pożegnać to paa-powiedziała ze łzami lecz ojciec tego nie zaóważył
-Pa-powiedział z uśmiechem.
Wbiegła pi schodach do góry , poczy skierowała się do swojego wielkiego pokju; Rozłożyła 2 duże walizki na podłodze wbiwgła do garderoby i wżucała rzeczy do walizki. Wzieła prysznic, ubrała się w luźny top i obcisłe szorty z dżinsu do tego gigantyczne czrne szpilki, lekki make-up i była gotowa.
Służba zaniosła jej torby do limuzyny.i pojechała z szoferem do Gerarda
LONDYN
-20 kółeczek chłopcy-powiedział trener-O witaj Mocina
-Hej totku-pocałowała tate-Hej chłopcy-powiedziała przegryzając dolną wargę
-Cześć-odpowiedzieli zgodnie kanonierzy.
-O przepraszam -powiedział trener oddalając się od drużyney z telefonem w reku.
15 minut później
-Monica-powiedział Arsene
-Tak-powiedziała spoglądując na tate
-Paula przyjeżdźa
-że co!!!!
-Przyjedzie na 2 tygodnie lub dłużej
-Ta suka?
-licz się ze słowami droga panno.
-A ładna jest?-krzyknoł jeden z anonierów
-Brzudula-powiedziała z cwanym uśmieszkiem Monica,widziała ,że tata poszedł już do szatni i powiedziała.-Ona jest wariatką...
-a to nie warto- powiedział Wojtek
Paula była na lotnisku. Za oknami deszcz.
-Angielska pogoda powiedziała z uśiechem.,założyła skurzaną kurtkę i ujrzała wujak
-Wujek!-ucieszyła się
-Paula-powiedział przytulając bratanice.
Pojachała z wujem do domu czekał tam na nią pokuj,ropakowała się , wzieła prysznic,ubrała się i zasneła....
Bohaterowiee .
Paula Rosell
21 lat
modelka
Jej tata jest prezesem FC Barcelona, a jej wujek to Arsene Wenger.
Nie nawidzi swojej kuzynki Monicy i jej przyjaciółki Anny .
Jej najlepszą przyjaciółką jest Sara.
Interesuje się piłką i modelingiem.
Kiedyś w nią grała, ale doznała kontuzji i juz nigdy nie powruciła do pasji.
...
Nie nawidzi swojej kuzynki Monicy i jej przyjaciółki Anny .
Jej najlepszą przyjaciółką jest Sara.
Interesuje się piłką i modelingiem.
Kiedyś w nią grała, ale doznała kontuzji i juz nigdy nie powruciła do pasji.
...
Wojciech Szczęsny
22 lata
Piłkarz
Uwielbia imprezować .
Piłkarz
Uwielbia imprezować .
Jego dziewczyna jest Sandra.
Jego najlepszy przyjaciej to Theo.
Podoba mu się bratanica trenera
...
Podoba mu się bratanica trenera
...

Monica Wenger
20 lat
Studentka Fotografi
Córka trenara Arsenalu.
Jej wuja jest prezesem FCB{barcy}
Nienawidzi jego córki.
Jej przyjaciółką jest Anna.
uwielbia szalone imprezy.
Jej dotychczasowe zwiąski to związki na jedna noc.
podkochuje się w Szczęnym , zrobi wszystko żeby go zdobyć
...
...
Theo Walcott
20 lat
piłkarz
Jest romantykiem ale nie zawsze ....zdarzają mu się przygody na jedną noc.
Zakochał się w Monice.
Przyjaciel Wojtka.
....
20 lat
piłkarz
Jest romantykiem ale nie zawsze ....zdarzają mu się przygody na jedną noc.
Zakochał się w Monice.
Przyjaciel Wojtka.
....
Czeka na tego Jedynego.
piłkarz
Przyjaciel pauli i Cesc'a
Od pierwszego wejrzenia zokochał się w Sarze
Lubi pożądnie zabalować
Od pierwszego wejrzenia zokochał się w Sarze
Lubi pożądnie zabalować
21 lat
modelka
Dla sławy zrobi wszystko
Przyjaciółka Moniki.
Nie znosi Pauli.
23 lata
piłkarz
Przyjaciel Pauli i Gerarda
Uwielbia piękne kobiety takie jak Anna , ale nie śpieszy mu się z ślubem.
Uwielbia piękne kobiety takie jak Anna , ale nie śpieszy mu się z ślubem.
Sandra Dziwiszek
20 lat
Tyczarka
Dziewczyna Wojtka.
Dziewczyna Wojtka.
Zdradza go z Łukaszem Fabiańskim.
Nienawidzi Kanornierów, leci głównie na kase Wojtka.
Nienawidzi Kanornierów, leci głównie na kase Wojtka.
Arsene Wegner
51 lat
51 lat
Trener Areanalu Londyn
Uwielbia swoją drużyne , ale nie zapomina o swojej córce Monice.
Córke swojego brata Paule kocha jak swoja.
Uwielbia swoją drużyne , ale nie zapomina o swojej córce Monice.
Córke swojego brata Paule kocha jak swoja.

Sandro Rosell
48 lat
Prezes FC Barcelony
Dla nie go głównie liczy się praca.
odzina jest na drugim miejscu.
Myśli że kupując córce wszystko ona go kocha,lecz ona pragnie ojca.
Jego brat jest trenerem Kanonierów
Drużyna
FC BARCELONA
FC BARCELONA
Subskrybuj:
Posty (Atom)